Było fantastycznie, świetne warsztaty, niesamowite miejsce i wyjątkowi ludzie.
Pani Marcelino, chce jeszcze od siebie podziękować, że mogłam być w tym wspaniałym miejscu, które tworzycie i za warsztaty, który wniosły ogrom wiedzy w moje życie, jestem z nich MEGA zadowolona, mimo, że nasza dziwna grupa mogła sprawiać inne wrażenie.
Ja wyjeżdżam podbudowana i z nową energią, z ogromem wiedzy, i cieszę się, że wybrałam właśnie te warsztaty i nie żałuję ani grosza, w fotografii mam bardzo mało doświadczenia , już nawet bywały momenty, że nie chciało mi się w to brnąć, ale po tych warsztat mam zupełnie nowe spojrzenie na wszystko i w 100% do Was wrócę, tak więc do zobaczenia, pozdrawiam serdecznie
Z całą pewnością wrócę do Złodziejewa, dziękuję i pozdrawiam.
Moi Drodzy,
W ten piękny, słoneczny dzień chciałabym podzielić się z Wami taką oto refleksją…
Nie bójcie się marzyć. Marzenia się spełniają… Wystarczy tylko zrobić pierwszy, najtrudniejszy krok! Potem być może trudny drugi i trzeci. Potem być może napotkacie ścianę. Ale skąd wiecie, że nie wystarczy jej popchnąć by runęła jak domek z kart?
Musimy wiedzieć kim naprawdę jesteśmy. Musimy znać swoją wartość. Musimy wiedzieć dokąd zmierzamy i po co. Musimy żyć w zgodzie z samym sobą. W przeciwnym razie dusza nie da nam spokoju. A to marzenia dla ludzi są największą wartością. Są bogactwem duszy. Są złotem, perłami, muzyką i barwą życia…to one tworzą sztukę i kulturę.
Jedyne, co nas ogranicza przy spełnianiu marzeń, to nasza własna wyobraźnia… Sukces jest efektem ciężkiej pracy, cierpliwości, pokory i wiary, że wszystko w życiu jest możliwe!
I tak oto za kilka dni minie pół roku kiedy postanowiłam postawić wszystko na jedna kartę i zaryzykować – rezygnując z pracy na etat dla swojej pasji Fotografii- był to czyn przez wielu zapewne uznany za kaprys rozpieszczonej jedynaczki, ale nie chciałam dłużej żyć z dnia na dzień, gdzie każdy dzień od poniedziałku do piątku był taki sam… Życie uciekało przez palce. Zapytacie czy było warto? W tych niesprzyjających czasach stracić stabilny grunt pod nogami na poczet marzenia?
Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że była to najlepsza decyzja w moim życiu ! Bo przecież sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by w nią wyruszyć… Podjęłam to ryzyko i nie żałuję … Codziennie budzę się z uśmiechem na ustach…dostrzegam piękno otaczającego świata w zwykłych, małych rzeczach. Otworzyłam się na Świat, poznałam mnóstwo wartościowych, wspaniałych ludzi podchodzących do życia z ogromnym szacunkiem… Codziennie podwyższam sobie poprzeczkę ale chyba o to właśnie chodzi by nie spocząć na laurach i codziennie doskonalić swój warsztat.
Rok 2022 jest rokiem bardzo intensywnym pod względem pozyskanej wiedzy… Miałam ogromna przyjemność uczestniczyć w Warsztatach WARSZTATY W ZŁODZIEJEWIE – Wiele dróg – jedna pasja Master Class Potęga Kobiecości z Danem Hecho. Dan jest cenionym na całym świecie fotografem urodzonym na Ukrainie. Przez lata wypracował wyjątkowy styl w fotografii, jego prace łatwo rozpoznać wśród tysięcy innych. Cechą wyróżniającą jest szczególna wizja barw, światła i występów artystycznych. Jest to malarskie połączenie aktu i tańca. Poniżej przedstawiam Wam kadr z owych warsztatów … W moim obiektywie piękna i niezwykle utalentowana modelka-tancerka pochodząca z kraju Basków @shiranuballet – Shira.
Dla mnie jest to sztuka w najczystszej postaci, niezwykle kobiecy i subtelny kadr jednak cenzura musi być.
Czy ktoś w ogóle dotrwał do końca mojego wywodu?
Morał jest jeden…żyjcie tak aby nie zastanawiać się „co by było gdyby?”…
Na początku chciałbym Was serdecznie pozdrowić.
Przy odrobinie wolnego czasu chciałbym napisać parę ciepłych słów związanych z moją refleksją związaną z pobytem w Złodziejewie. Pisarz ze mnie słaby więc ograniczę się do najważniejszych spostrzeżeń które utkwiły w mojej głowie.
Przyjechałem do Was zza Wisły z malowniczej okolicy Pojezierza Łęczyńsko Włodawskiego do pokona miałem ponad 500 km w jedna stronę. Czy było warto ? Oczywiście, że było warto.. Czy się opłacało ? Jak najbardziej opłacało się. Czy coś mnie zaskoczyło ? Tak zaskoczyło, a mianowicie postać Karola który widać, że czerpie przyjemność z tej jednak męczącej pracy.
Dziękuję za wszystko czego się nauczyłem i utwierdziłem w przekonaniu że to co robię, treści które przyswajam są spójne z tym co Karol głosił. Przebieg krok po kroku wydarzeń w kościele wynotowanie ich zapewni mi swobodę działania podczas własnych zleceń i nieprzypadkowość kadrów, gdzie akcja dzieje się dynamicznie i nie ma miejsca na motanie się w głowie i na nogach gdzie to teraz by się ustawić. Dzięki za wszystko dzięki za to świadectwo Karolu, dzięki Marcelina za uśmiech za świetną kuchnię za fajny pokój to są takie małe wielkie rzeczy które nadają sensu swoich poczynań.
Gorąco pozdrawiam i życzę pokoju ducha w tych trudnych czasach!
Dziękuję, że trafiłem w takie miejsce i pomiędzy takie grono.
Do zobaczenia!
Magiczny czas! Spędziłam go z fajnymi ludźmi, u których profesjonalizm cudownie przeplata się z życzliwością. A w głowie pozostała i wiedza i pomysły, które niepokornie kręcą do działania!
Dziękuję jeszcze raz Organizatorom tego energetycznego spotkania!
Może jeszcze kiedyś się spotkamy…
Jeszcze nigdy żadne miejsce nie wywarło na mnie tak dużego wpływu. Chodziłam po ogrodzie oraz wnętrzach gmachu kompletnie oczarowana i zbierałam szczękę z podłogi.
W @zlodziejewo spędziłam 3 dni i czułam się, jakby zegar się zepsuł, a pojęcie czasu nie istniało. Na dobrą sprawę, klimatu tego miejsca nie da się opisać słowami, to trzeba zobaczyć na własne oczy i przeżyć dogłębnie.
Jako pierwsza seria fot – fotoreportaż. Zwykły, lecz dla mnie niezwykły.
Gorąco polecam Warsztaty u Was. Niesamowita dawka wiedzy i fantastyczny klimat.
Warsztaty godne polecenia każdemu!
Mnóstwo wiedzy i nowych pomysłów! Dziękujemy!
Jeszcze raz dziękuję za zorganizowanie wspaniałych warsztatów.
Jestem zauroczony miejscem, które Pani stworzyła.
Mam nadzieję, że niedługo znów będę miał okazję przyjechać.
Dzień dobry/Cześć,
Na wstępie pragnę podziękować za zorganizowanie „warsztatów moich marzeń”. O spotkaniu z Dan Hecho długo marzyłam, cieszę się, że do realizacji tego marzenia doszło w Złodziejewie. Magiczne i piękne miejsce. Widać i czuć, że tworzone przez ludzi z pasją. Gratuluję Ci tego miejsca za całego serca Marcelino.
Już trochę czasu minęło a ja wciąż wspominam. Trampolina do rozwoju pasji to bardzo trafne określenie. Po pierwszych warsztatach z Damianem zrobiłem duży postęp, ale po twórczych wczasach… tego chyba nie da się opisać. Wykonałem mnóstwo zdjęć. Trudno było wybrać te najładniejsze.
Muszę przyznać, że warsztaty ślubne były dla mnie wyjątkowe. Zdobyłam dużo wiedzy i umiejętności. Zapewnienia o intensywności zajęć nie były ani trochę przesadzone, a jedzenie naprawdę smaczne. Nie są to tylko marketingowe hasła, ale prawda.
Fantastyczne warsztaty.
Niesamowity czas, ludzie, niesamowite miejsce, jedzenie… Cudowny czas jakby w innej czasoprzestrzeni.
Dziękuję za wszystkie wskazówki przekazane przez Karola.
Pozdrawiam,
Paulina Kapella
Z mojej strony również ogromne podziękowania za wspaniały weekend, cudowną atmosferę i masę informacji.
W miniony weekend spełniłem jedno ze swoich fotograficznych marzeń.
Warsztaty Fotografii Artystycznej: Wiele dróg – Jedna pasja odkąd zacząłem swoją przygodę z fotografią zawsze były moim marzeniem, marzeniem które udało się zrealizować.
Klimatu tego miejsca nie da się opisać żadnymi słowami, tam trzeba po prostu być, pojechać przeżyć te kilka dni żeby zrozumieć jak magiczne jest to miejsce.
Jedzenie temat którego nie sposób pominąć….. Genialne… Nigdy będąc poza domem nawet w 5 gwiazdkowym hotelu nie jadłem tak smacznie jak w Złodziejewie.
Karol Kalinowski człowiek którego reportaż ślubny to jest po prostu majstersztyk, jego sposób kadrowania, nigdy bym się nie odważył Kadrować „Jak rzeźnik” (Słowa Karola), pokazałeś że w fotografii zasady są po to żeby je łamać….. Lampa w kościele ? dla mnie przed warsztatami? „Must Have”. Po warsztatach ? „Po co mi lampa”
Ekipa którą mogłem poznać.
Jedno jest pewne. Na pewno jeszcze Wrócę do Złodziejewa!